14 kwietnia 2016 roku, o godzinie 20.05 na Matysce w Radziechowach zapłonęła góralska watra w dzień Jubileuszu 1050 lat Chrztu Świętego Polski!

Uroczystości zgromadziły największych śmiałków, kilkadziesiąt osób, górali ze Związku Podhalan Oddziału Górali Żywieckich, z Prezesem Stanisławem Lizakiem na czele oraz strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej z Radziechów. Był z nami także Ksiądz Kapelan Oddziału Adam Ciapka. Był to prawdziwy chrzest wodą, która lała się z nieba, choć jednocześnie udało się rozpalić ogień na ziemi! Mgła zdawała się symbolizować mroki pogaństwa, z których wychodziliśmy do chrześcijaństwa. Uroczystości trwały około godziny, na początek nie obyło się bez salwy armatniej odpalonej przez Piotra Motykę z Ciśca, następnie przemowę wygłosił Władysław Motyka, członek Zarządu Głównego Związku Podhalan. W podzięce za dar Chrztu Świętego Polski, podkreślił, że w tym samym czasie, w ramach akcji organizowanej przez Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej i Związek Podhalan w Polsce ogniska zapalane są w całej Polsce, od 20.00 w Tatrach, na Giewoncie, po Bałtyk, na Helu, o godz. 20.35. W Beskidzkie Małym, na Magurce Wilkowickiej, zgromadził się również Oddział Górali Żywieckich Związku Podhalan w Wilkowicach wraz z Ochotniczą Strażą Pożarną z Wilkowic, z którymi łączyliśmy się wypatrując rozpalonej watry! Podczas spotkania dziękowaliśmy Panu Bogu za Polskę, za naszą Matkę i modliliśmy się za wszystkie Jej dzieci, synów i córki narodu polskiego. Nasza myśl i modlitwa kierowała się także ku Rodzicom narodu polskiego, czyli Mieszkowi i Dobrawie, dzięki którym w 966 roku nasz kraj przyjął Chrzest Święty. Polacy mogli poznać Chrystusa, stać się chrześcijanami, czego w taki wspaniały sposób, szczególnie na tle innych narodów europejskich, wiernie strzegą i dają przykład również dzisiaj, Polska zawsze wierna! Patrząc na iskry, sypiące się z ogniska wierzymy, że dziś z Polski wychodzi Iskra Miłosierdzia, o której Jezus mówił św. Siostrze Faustynie Kowalskiej, co zapisała w Dzienniczku (1732): "Gdy się modliłam za Polskę, usłyszałem te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje." Odśpiewaliśmy również wiele pieśni kościelnych i narodowych, w tym "Barkę", "Z dawna Polski tyś królową" oraz "Boże coś Polskę". Zaśpiewaliśmy także Apel Jasnogórski, a Ksiądz Kapelan Adam Ciapka udzielił nam Błogosławieństwa w Jubileusz Chrztu Polski. Wszyscy, którzy przybyli na te uroczystości, byli rozradowani, atmosfera była wyjątkowa! Czuć było łączność, między tym, co wydarzyło się w 966 roku, a dniem dzisiejszym. To z pewnością najważniejsza data w polskiej historii, początek Polski. Czas całej kuli ziemskiej, liczymy od narodzin Chrystusa, i analogicznie czas Polski liczymy od momentu narodzin Wiary Świętej w Chrystusa na naszej ziemi. Jest w nas wielka wdzięczność za tę Bożą Łaskę, za tę natchnioną decyzję Mieszka, która była zbawczą dla nas Polaków. My górale pamiętamy zawsze, że gdy Chrystus jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na właściwym miejscu. Niech rozbudza się w nas Miłość do Chrystusa, Kościoła Świętego i naszej ukochanej, wyjątkowej Ojczyzny, Matki Polski, amen!

A Świętowanie Jubileuszu 1050 lat Chrztu Świętego Polski dopiero się rozpoczyna...

Autor: Piotr Motyka (Beskidzkie Towarzystwo Oświatowe, Rada Sołecka w Milówce, Związek Podhalan), Milówka RP 2016.