Prezentujemy nowy cykl wywiadów „Młode twarze góralszczyzny” autorstwa Piotra Motyki. Przedstawiamy młodych ludzi, którzy żyją tym, co góralskie. Jako pierwszy o pasji do góralszczyzny opowiedział nam Kamil Wiercigroch. Przeczytajcie sami, czym dla nie jego jest kultura góralska. Szczęść Boże!
Piotr Motyka: Jak zaczęła się Twoja przygoda z góralszczyzną?
Kamil Wiercigroch: Góralszczyzna towarzyszy mi od najmłodszych lat. Zacząłem grać na heligonce gdy miałem 5 lat. W domu gra mój dziadek i tata, więc to było naturalne, że ja też zacznę grać. Od zawsze podobała mi się muzyka góralska, zwłaszcza dźwięki heligonki. Już jako sześcioletnie dziecko wygrałem międzynarodowy konkurs heligonistów w Węgierskiej Górce. Mając 7 lat grałem w zespole Pieśni i tańca Rajcusie. Przez trzy lata uczęszczałem do ogniska muzycznego braci Golec w Milówce. Jestem absolwentem szkoły muzycznej I i II stopnia w Żywcu w klasie akordeonu. Współpracowałem z różnymi zespołami pieśni i tańca między innymi : Rajcusie, Juhas, Haśnik, Lipowianie i Ziemia Żywiecka. Dzięki graniu przez tak długi czas udało mi się wypracować własny styl i technikę gry na heligonce. Jestem wielokrotnym laureatem wielu konkursów. Dzięki umiejętności gry na heligonce często jestem zapraszanych przez zaprzyjaźnionych słowackich heligonistów. Występuje na różnych festiwalach w kraju i za granicą, co bardzo mnie cieszy, ponieważ mogę spełniać się w swojej pasji i zobaczyć wiele różnych ciekawych miejsc.
Piotr Motyka: W jaki sposób realizujesz teraz zamiłowanie do kultury góralskiej?
Kamil Wiercigroch: Muzyka góralska stała się nierozłącznym elementem mojego życia. Staram się zarazić młode pokolenia naszą kulturą i tradycją. Mam pod swoimi skrzydłami bardzo utalentowanych młodych ludzi, których uczę grać na heligonce muzykę góralską, ale i nie tylko. Bardzo lubię zbierać i odkrywać archaiczne melodie i stare przyśpiewki. Współpracuje z wieloma zespołami i kapelami.
Piotr Motyka: Co oznacza dla Ciebie być góralem żywieckim?
Kamil Wiercigroch: Być góralem żywieckim to dla mnie przede wszystkim trwanie w naszej tradycji i kulturze. Jest to pewien rodzaj patriotyzmu. My górale żywieccy staramy się, aby nasza kultura góralska nigdy nie zaginęła i mam nadzieję, że będzie trwać wiecznie. Chciałbym aby młodzi ludzie również kochali naszą gwarę, nasze stroje oraz muzykę góralską i będzie im to sprawiać przyjemność.
Piotr Motyka: Serdecznie dziękuję za wywiad, Bóg zapłać i życzę powodzenia w ciągu dalszym działania na rzecz rozwoju góralszczyzny!
Zdjęcie udostępnione za zgodą autora, Daniela Franka, Okiem Fotoreportera. Serdecznie dziękujemy Bóg zapłać!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Podoba Ci się to, co robimy? Wspieraj lokalne dziennikarstwo!
Przekaż darowiznę albo załóż stałe zlecenie na wsparcie naszej działalności statutowej.
Dane do przelewu: