25 lat Beskidzkiego Towarzystwa Oświatowego

 

…lata lecą, a uroda zostaje…a nawet jej przybywa.

25 lat temu porywając się absolutnie z motyką na słońce, powołaliśmy stowarzyszenie, bo widzieliśmy urodę gór, górali, naszego folkloru, obyczaju, kultury. I zachciało nam się dużo czynić, aby zobaczyli to także inni. Początki nie były łatwe, zważywszy na „życzliwość” tych, którzy sami nic nie robią, ale bardzo nie lubią, kiedy robią coś inni. Ale o tym nie warto wspominać.

Jubileusz jest po to, żeby przystanąć i popatrzeć na dokonania i sukcesy. A było ich sporo: wydane kasety, książki, zorganizowane wystawy, udział w wielkich wydarzeniach religijnych, góralskich, politycznych…są powody do radości! Ponieśliśmy sławę Milówki i Żywiecczyzny na cały świat (książki Władysława Motyki są w różnych pięknych miejscach: Australii, Nowej Zelandii, Ameryce, Kanadzie, Anglii, Francji i jeszcze wielu innych).

To, co o wiele wcześniej dostrzegli w świecie, powoli, powoli zaczynają dostrzegać miejscowi, co nas bardzo cieszy i dobrze rokuje na przyszłość. W dobie mnożących się jak grzyby po deszczu organizacji i stowarzyszeń, których żywot często jest bardzo krótki, nasze 25 lat, to jest naprawdę coś!

Celebrujmy ten wyjątkowy, srebrny jubileusz!

 

Anna Motyka, Prezes Beskidzkiego Towarzystwa Oświatowego